ZADZWOŃ

tel. 513 377 300

Wyślij wiadomość

16-400 Suwałki, ul. Bałtycka12A

Inwestowanie w fundusze – czy da się uniknąć ryzyka?

 

   Rozpoczynając inwestowanie w fundusze musimy zdawać sobie sprawę z tego, że są one obarczone znacznie większym ryzykiem straty kapitału niż oszczędzanie na lokatach. W wyniku różnych okoliczności, które mogą mieć miejsce, możemy stracić część swoich oszczędności. Dla tzw. „wytrawnych” graczy rynkowych taka sytuacja jest codziennością. Dla nich ryzyko jest czymś naturalnym. W przypadku początkujących osób, stawiających pierwsze kroki w inwestowaniu, jest ono czymś bardzo niebezpiecznym. Przed rozpoczęciem jakiekolwiek inwestycji powinniśmy ustalić sobie podstawowe elementy strategii inwestowania, przede wszystkim: rodzaj funduszu, moment rozpoczęcia inwestycji, horyzont czasowy i maksymalną stratę kapitału. To pozwoli nam na dobranie funduszu odpowiedniego do naszych oczekiwań i preferencji.

 

  Ryzyko inwestycji w fundusze, czyli prawdopodobieństwo, że jakieś pieniądze stracimy,  można zminimalizować. Są cztery rzeczy,  które pozwolą nam to ryzyko ograniczyć. Coś co może sprawić, że inwestując większe pieniądze w funduszu inwestycyjnym, zmniejszymy ich stratę. Stosowanie tych czterech zasad zwiększa prawdopodobieństwo nie stracenia pieniędzy.

 

Zasada dywersyfikacji

 

  Zasada ta polega na tym, żeby nie lokować wszystkich swoich środków w jeden fundusz. Jest to bardzo ważne. Nawet, gdy wybierzemy fundusz, który obecnie jest jednym z najlepszych  na rynku i przynosi rewelacyjne wyniki zarządzania w danym czasie - to nigdy nie mamy pewności, czy te wyniki zostaną powtórzone w kolejnym roku. Może być to związane ze zmianami jakie mogą zajść w danej instytucji, np. osoba zarządzająca, która obecnie sobie świetnie radzi, odejdzie do innego funduszu i to spowoduje obniżenie wyników. W związku z tym powinniśmy, dla naszego własnego dobra, podzielić posiadane środki pomiędzy kilka funduszy. Mamy tutaj również kilka rodzajów dywersyfikacji.  W sytuacji, gdy jesteśmy inwestorem bardzo konserwatywnym i nie zamierzamy inwestować w fundusze akcyjne, a tylko i wyłącznie w obligacyjne, to też dobrze by było wybrać klika funduszy obligacyjnych. Zwłaszcza, gdy jest mowa o obligacjach korporacyjnych, gdzie może się zdarzyć sytuacja, w której jeden z funduszy będzie miał nagłe pogorszenie wyników, a pozostałe będą nadal przynosiły  w miarę stabilne zyski.

 

  Należałoby podzielić nasze środki finansowe na różne  instytucje, mające różnorodną ofertę dla nas. Przykładowo, jeżeli jesteśmy inwestorem ze „średnią” skłonnością do podejmowania ryzyka, to część swoich środków możemy umieścić w funduszach obligacji – dwóch różnych, a pozostałą część w funduszach akcji – również dwóch różnych. Przy czym jedną część możemy ulokować w funduszu akcyjnym, który inwestuje w Polsce, a drugą w funduszu, który inwestuje globalnie, czy też na jakimś rynku, który podoba się nam szczególnie z jakichś względów.

 

Zasada systematycznych wpłat

 

  W sytuacji, gdy ulokujemy naraz wszystkie, jakie posiadamy do dyspozycji, środki finansowe i wydarzy się coś nieprzewidywalnego, a zarazem „niebezpiecznego” na rynku, wówczas możemy stracić na naszej inwestycji i to bardzo dużo. Jednak, jeżeli będziemy systematycznie inwestować te środki, w niewielkich kwotach, to zagrożenie znacznie się zmniejszy. Wówczas, gdybyśmy nawet  trafili na taki moment, kiedy wybrane przez nas fundusze inwestycyjne stracą na wartości, to dotknie to tylko części naszych środków – nie całości.

 

Zasada tzw. horyzontu inwestycyjnego

 

 Fundusze są elastyczną formą inwestowania. Nie musimy deklarować, że będziemy inwestowali, np. równo  rok albo równo 5 lat. Rynek funduszy rządzi się pewnymi podstawowymi zasadami. Fundusze bardziej ryzykowne potrzebują więcej czasu, żeby z większym prawdopodobieństwem przynieść zyski.

  Dokonując  zakupu w funduszu inwestycyjnym akcyjnym zawsze spotkamy się z takim stwierdzeniem jak: „ rekomendowany horyzont inwestycyjny, dla tego funduszu, wynosi np. 5 lat”. Nie oznacza to jednak, że musimy przez te 5 lat trzymać środki w funduszu, ani co ważniejsze, nie oznacza to również tego, że po upływie tych 5 lat, z pewnością zarobimy i to dużo. Jest to horyzont, który zwiększa prawdopodobieństwo tego, że wyjdziemy z tej inwestycji zadowoleni.

  Nie powinniśmy jednak inwestować w akcje, gdy wiemy, że nie mamy zamiaru tak naprawdę przez 5 lat trzymać środków w funduszu.

 

Zasada inwestowania zgodnie z profilem

 

  W przypadku, gdy my jako inwestorzy  mamy pełną świadomość tego, że tak naprawdę  nie interesuje nas nawet najmniejsza strata. Patrząc na nasze inwestycje chcemy widzieć tylko i wyłącznie wzrosty – nawet ułamkowa strata, zmiana minusowa wartości naszych inwestycji jest dla nas nie do przyjęcia. Chcemy poza tym inwestować krótkoterminowo  - to dla nas jako inwestorów, nie jest z pewnością odpowiednie inwestowanie w fundusze akcyjne.

  Możemy wyróżnić klika typów inwestora. Z takich najprostszych należy wymienić trzech: inwestor konserwatywny, inwestor agresywny z drugiej strony i  inwestor „stojący” po środku.  Można również multiplikować. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, by wiedzieć czy jesteśmy w stanie ryzykować, a jeżeli tak to z jaką stratą jesteśmy się w stanie pogodzić, by spać spokojnie. Musimy również wiedzieć, czy chcemy zainwestować i otrzymać środki np. za rok czy dopiero na emeryturze. Ile chcemy zarobić? Powinniśmy odpowiedzieć sobie uczciwie , czy w ogóle znamy się na inwestowaniu? I, co jest dla  nas ważniejsze, szybki wzrost kapitału, czy stabilność inwestycji? Kluczem do sukcesu jest nie tylko  odpowiedzenie sobie na powyższe pytania, ale przede wszystkim  umiejętność stosowania każdej z omówionych zasad łącznie. Pozwoli nam to zmniejszyć ryzyko i sprawi, że inwestowanie stanie się znacznie bezpieczniejsze i o wiele bardziej świadome.

  Ryzyka związanego z inwestowaniem w fundusze nigdy nie da się całkowicie wyeliminować. Musimy po prostu zdawać sobie z tego sprawę i dopasować charakter inwestycji do naszych preferencji i potrzeb.  Ogólne zasady zarządzania aktywami funduszy inwestycyjnych podkreślają, że z dużym zyskiem zawsze związane jest duże ryzyko. Podejmując mało ryzykowne zachowania inwestycyjne  musimy nastawić się na mniejsze zyski.

 

 

 

 

2014-11-13 11:14 Autor: Monika Peza Doradztwo Kredytowe podlaskie

Poprzedni wpis: Kredyt we franku. Co dalej?

Kolejne wpisy:

SZYBKI KONTAKT:

ZADZWOŃ

tel. 513 377 300

Wyślij wiadomość

Adres:

ul.Bałtycka 12A,

16-400 Suwałki

 
Firma nasza współpracuje z największymi i najlepszymi, na rynku polskim, firmami pośrednictwa  kredytowego.

Nie marnuj swojego czasu.

Oszczędź pieniądze i nerwy.

Zadzwoń do nas lub napisz.

Bezpłatnie udzielimy porady i skutecznie pomożemy.

 

Zapraszamy do kontaktu z nami:-)