Dziedziczenie składek emerytalnych - OFE, ZUS
W przypadku naszej śmierci „ktoś” będzie miał, albo i nie, prawo do zgromadzonych przez nas składek, czy to w ZUS-ie, czy też w OFE.
Dziedziczeniu podlegają tylko te pieniądze, które są na rachunku w Otwartym Funduszu Emerytalnym i na subkoncie w ZUS-ie. W Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych są dwa rachunki: indywidualny, gdzie trafia większość naszej składki emerytalnej i subkonto, na które trafia część pieniędzy. W przypadku osób, które nie wybrały funduszu emerytalnego, będzie to oznaczało, że większa część składki będzie przekazywana na subkonto w ZUS.
OFE i subkonto jest to coś o losach czego możemy decydować. Mianowicie chodzi tutaj o to, że możemy sobie ustawić do kogo mają trafić pieniądze po naszej śmierci. Środki gromadzone w Otwartym Funduszu Emerytalnym możemy przekazać np. na syna, a pieniądze znajdujące się na subkoncie na córkę. Jednak, aby tak się stało musimy najpierw złożyć dyspozycję na wypadek naszej śmierci, w obu tych instytucjach. Gdybyśmy tego nie uczynili, pieniądze nie przepadłyby, ale byłyby dziedziczone na zasadach ogólnych. Będzie wtedy zachowana cała procedura spadkowa. W związku z tym warto jest, aby taka dyspozycja została jednak złożona, wówczas jasno i wyraźnie będzie wiadome do kogo mają trafić pieniądze.
W sytuacji, gdybyśmy umarli przed osiągnięciem wieku emerytalnego (docelowo 67 lat) to osoba, która była uprawniona do otrzymania środków ze składek w ramach dyspozycji, otrzyma gotówkę. Ciężko nam zapewne jest teraz wyobrazić sobie, że ZUS daje komukolwiek pieniądze, ale tak właśnie będzie. Instytucja ta została do tego zobowiązana z mocy prawa. Tak wyglądać będzie sprawa do wieku emerytalnego.
W przypadku naszej śmierci po osiągnięciu wielu emerytalnego, będzie przedstawiało się to już inaczej. Z tym, że gdy umrzemy jeszcze w okresie 3 lat od osiągnięcia tego wieku, przyjmując np. 67 lat za wiek emerytalny to będziemy między 67 a 70 rokiem, procedura nie zmieni się. Pieniądze trafią do osoby uprawnionej do nich w ramach złożonej dyspozycji. W przypadku, gdy umrzemy po okresie tych 3 lat, po osiągnięciu wieku emerytalnego, pieniądze zabierze Skarb Państwa.
Tak przewiduje ustawa. Poza jednym wyjątkiem. Mianowicie, jeżeli ktoś jest w związku małżeńskim to pieniądze, zgromadzone czy to w OFE czy też na subkoncie przez jednego z małżonków, nie trafią nigdy w gotówce do współmałżonka, nawet gdy jest do tego uprawniony. Są one zawsze przelewane na jego konto emerytalne. Zgodnie z założeniami, taka wypłata transferowa ma sprawić, że jeden z małżonków po śmierci drugiego, będzie „lepiej” funkcjonował.
2014- Monika Peza Doradztwo Kredytowe Suwałki
