Projekt ustawy frankowej - główne założenia
2 sierpnia 2016 roku Kancelaria Prezydenta przedstawiła założenia prezydenckiego projektu tzw. Ustawy Frankowej. Zakłada on rekompensatę dla kredytobiorców z tytułu tzw. spreadów walutowych, stosowanych przez banki. Z założenia ustawa ma służyć w sposób widoczny kredytobiorcom. Rekompensata ma obniżyć kapitał pozostały do spłaty, osobom posiadającym kredyty walutowe. Jednocześnie obciążenia związane z tym procesem nie powinny doprowadzić do destabilizacji banków. Spready mają być zwracane do określonej wysokości, czyli do 350 tysięcy złotych kredytu zaciągniętego w walucie obcej. Limit zwrotu spreadów na osobę, będzie należał się danej osobie. W sytuacji kredytu zaciągniętego przez małżeństwo, kwota będzie dodana.
Co oznacza i na czym polega spread w kredytach walutowych?
Definicja spreadu ma tutaj kluczowe znaczenie. Jest to różnica na kursie sprzedaży i zakupu waluty. W 2011 roku weszła w życie tzw. ustawa antyspreadowa, która pozwoliła na pewną manipulację spreadami. Oznaczało to, że można było kupować walutę obcą taką, w której był zaciągnięty kredyt i osobiście wpłacać ją do banku. W ten sposób samemu spłacało się raty kredytu. Część osób skorzystała z takiego rozwiązania i dzięki temu udało się im ominąć spready naliczane przez banki, jak się okazuje, w sposób niewłaściwy i bezprawny. Banki zgodnie z założeniami nowej ustawy będą musiały teraz je zwrócić.
Została przedstawiona cała procedura, jak będzie wyglądało odzyskanie nadwyżek spreadowych od banków. Zgodnie z nią osoby zainteresowane będą mogły przyjść do banku i złożyć specjalny wniosek o wyliczenie nadmiernie naliczonego spreadu. Będzie można również samemu wyliczyć kwotę nadpłaconego spreadu, zgodnie z algorytmem dostępnym w projekcie nowej ustawy. Do zwrotu będzie spread pobrany przy uruchomieniu kredytu, jak i spread, który był naliczany z każdą ratą. Istotną sprawą jeszcze są tutaj ustawowe odsetki, do wyliczeń będzie brana ich połowa. Po tym jak konsument skieruje do banku wniosek, ten będzie musiał udzielić informacji w formie pisemnej, czy w jego przypadku były stosowane spready przy wypłacie i przy spłatach rat i jak były one wysokie. Bank zobowiązany będzie do wyliczenia dodatkowych kosztów, które kredytobiorca poniósł w związku z zastosowaniem spreadów. Po otrzymaniu takiej informacji od banku konsument będzie mógł osobiście dokonać jej weryfikacji. Jeżeli nie będzie się z nią zgadzał, to będzie mógł złożyć reklamację do Rzecznika Finansowego. Natomiast w sytuacji, gdy stwierdzi, że wszystko jest w porządku i informacja od banku nie będzie budziła żadnych wątpliwości, będzie uprawniony do tego, by skierować do banku wniosek o zwrot nadpłaty. Zwrot ten będzie odbywał się poprzez pomniejszenie kapitału. W sytuacji, gdy zwrot będzie większy od kapitału pozostałego do spłaty bądź, gdy kredyt został już spłacony i tym samym zamknięty, konsument będzie mógł otrzymać nadpłatę w postaci gotówki.
Ta propozycja ustawy rozczarowała ponad milion Polaków, którzy spodziewali się, że zgodnie z obietnicami przedwyborczymi, kredyty ich zostaną przewalutowane. Jednak zgodnie z tym, co przedstawiła Kancelaria Prezydencka jest to dopiero pierwszy etap rozwiązywania problemu frankowiczów. Na początek sprawa zwrotu niesłusznie naliczonych przez banki spreadów. Natomiast samo „przewalutowanie powinno nastąpić w terminie rozsądnym, ale klienci otrzymają korzystne warunki”- taką informację można było usłyszeć od prezesa NBP, pana Adama Glapińskiego.
Założenia kancelarii przewidują, iż najbliższy rok, to będzie czas na to, by sprawdzić jak będą przebiegały rozmowy banków z kredytobiorcami. Jak wprowadzone nowe regulacje zmuszą instytucje finansowe do podejścia do konsumenta i do rozwiązania problemów frankowców. W rezultacie czy przyniosą oczekiwane przez Prezydenta efekty. Jeżeli takowych nie będzie, wówczas kancelaria będzie myślała o kolejnych krokach ustawowych, w sprawie frankowców. Obietnica złożona kredytobiorcom z kredytami we frankach, zgodnie z założeniami prezydenckimi, będzie realizowana etapami. Z kolei, my szarzy obywatele z kredytami w CHF, musimy uzbroić się w cierpliwość i mieć nadzieję, że sytuacja na rynku nie pogorszy się na tyle, by kolejne raty przekroczyły realne granice naszych możliwości finansowych. Rok to długi czas, a sytuacja w Europie i na świecie, nie przedstawia się teraz w różowych barwach. Ta niepewność „o najbliższe jutro”, z pewnością nie zmniejszy naszego rozgoryczenia i aż strach pomyśleć, co będzie za kilka tygodni, nie mówiąc już o roku.
03.08.2016 Monika Peza, Doradztwo Kredytowe Suwałki
Poprzedni wpis: Projekt ustawy o kredycie hipotecznym - zmiany 2017
Kolejne wpisy:
- Ustawa o obrocie ziemią rolną zaskarżona do TK
- Poprawki do ustawy o wstrzymaniu sprzedaży ziemi rolnej
- Ziemia rolna wyłącznie dla rolników. Ustawa z 1 maja 2016 - w pigułce.
- Zakup nowego mieszkania od dewelopera - 7 kroków głównych.
- Całkowita spłata kredytu hipotecznego. Jak to zrobić i co dzięki temu zyskamy?